7 czerwca 2017
Piękna, spokojna Słowacja:
Cicmany:
Potem już Węgry i Balaton, kemping w Heviz spodoba się tym kamperowiczom, którzy potrzebują odrobiny luksusu, kilku psiarzy już poznaliśmy, jest jak w domu pod platanem. Jest tu największe ciepłe jezioro na świecie w kraterze wulkanu. Woda o temperaturze 35C wypływa gdzieś z głębin, dając dużo frajdy wszystkim kąpiącym się. My pływamy wśród nenufarów w odpływie jeziora, przepływającym przez nasz kemping. Próbujemy lokalnych specjałów, langosze to placki chrupiące, smażone na głębokim tłuszczu z kaszkawalem i tłustą, kwaśną śmietanką.
Na kampingu w Heviz:
Ciepłe kanały w Heviz:
Wykończony, pies podróżnik:
W Chorwacji, Lnjisko Pole, na końcu świata:
10 czerwca 2017
Życie to mamy pieskie, to znaczy dzień ustawiony pod psa. Rano godzinny spacer, potem wspólne śniadanie, pakowanie, podróż , przerwa na spacer, zakupy - jedno z nas siedzi przed sklepem z psem, wspólny obiad, spacer długi, kolacja, ganianie za piłeczką, wyczesanie wszystkiego, co pies nazbierał w ciągu dnia, spacer na wieczorne sikanie, zamykamy się w naszej budzie na kółkach, sikanie o 5;30 i potem już spacer przed śniadaniem. Jest cool, z dziećmi było łatwiej, ale pierwsze koty (psy?) już za płoty. Dziś przechodząc przez rzekę, źle ocenił dziurę w moście i .. plum wpadł do górskiego potoku, najpierw tylne łapy, potem kudłaty brzuszek i nie ma z nami Imbirka. Zachował sie jak spławik, ale brzegi były strome i nie mógł wyjść . Chcieliśmy już wzywać TOPR, ale na ratunek pospieszyła Ewa. Wskoczyła do potoku ( zimnego ), wprawnie uchwyciła naszego topielca za szyję i odholowała do przeciwległego brzegu. Jest przynajmniej czysty przez moment.
Dziś kamperowanie w Jajce - BiH po drodze do Mostaru.
Wodospad w Jajce, który w wyniku ostatnich działań wojennych stracił na wysokości 10 metrów, teraz ma tylko 20 metrów:
Po drodze do Mostaru:
0 comments:
Prześlij komentarz