Stromy, poszarpany brzeg wapienny wysoki na ponad 70 metrów pomiędzy Peterborough a Princetown jest najczęściej fotografowanym odcinkiem The Great Ocean Road. Naturalne rzeźby, wysokie wieże wapienne, które odłączone zostały od wybrzeża przez fale oceanu, wąwozy, łuki, wyspy rzeczywiście są niezwykłe. Ale trzeba szybko przyjeżdżać, i oglądać, bo London Bridge się już w części zawalił , a jeden z apostołów runął do morza. Kolejny fascynujący dla Australijczyków odcinek pomiędzy Appolo Bay i Lorne przejechaliśmy dziś. Późnym, popołudniem poszliśmy na spacer w Otway National Park niedaleko Lorne. I nareszcie! Nareszcie ujrzeliśmy na własne oczy dzikiego misia Koalę w eukaliptusowym lesie, nawet dwa misie nam pozowały. Natknęliśmy się na każdego z nich na ścieżce, nie na drzewie. Są spokojne, ciekawe, śliczne, do przytulenia. Można z nimi pogadać, strzygą uszkami i wydają głośne i groźne pomruki. Drapią się na drzewa eukaliptusowe przy pomocy potężnych pazurów bardzo zwinnie i szybko.
Great Ocean Road - zdjęcia
Szkoda, że w naszym klimacie nie rosną eukaliptusy. Śliczne futerko misia koala wystarcza aby przetrzymał naszą zimę... J.
OdpowiedzUsuńBrilliant! A Koala!!! always wanted a toy koala!!!
OdpowiedzUsuń